Autor prezentacji fotograficznej Oleg Malejko ukończył Wydział Sztuk Pięknych Uniwersytetu Stanowego w Brześciu. Po studiach pracował jako nauczyciel akademicki prowadząc zajęcia z malarstwa i rysunku, później założył swoje studio fotograficzne. Z Brześciem Artysta związany jest od pokoleń. Interesuje go zwłaszcza okres II Rzeczypospolitej. Zawód fotografika pozwala dokumentować architekturę ocalałą po zniszczeniach II wojny światowej i okresu powojennego.
Burzliwa historia tego wielokulturowego miasta przez wieki pozostawiała wielkie zmiany. Pierwszy okres świetności to czas Jagielloński, katastrofa miasta to przebudowa na fort carski, kiedy rozbierano kościoły i inne znaczące budowle.
Wystawę fotograficzną pt. „Brześć wielu kultur” mogliśmy ogladać od 9 do 31 marca 2016.
II Rzeczypospolita zbudowała miasto nowoczesne, w stylu modernistyczno- konstruktywistycznym. Zakładano potrzebne instytucje lokując je w pięknych budowlach. Powstał bank polski, szpital, hotel oficerski (zaprojektowany przez Jana Zachwatowicza), Szkołę Handlową, Dom Harcerza, Urząd Województwa Poleskiego, dworzec kolejowy, Sąd Okręgowy, tak zwane kolonie urzędnicze oraz wodociągi. Zbudowano także, przy wsparciu i z inicjatywy amerykańskiej fundacji pomagającej żydowskim ofiarom I wojny światowej, 12 domów w stylu zakopiańskim. Na fotografiach Olega Malejki są różne ślady „czasu polskiego” (nie tylko dwudziestolecia międzywojennego) w Brześciu nad Bugiem. Zobaczymy miedzy innymi cmentarze polskie i żydowskie, pozostałości zabytkowych kolonii imienia Gabriela Narutowicza oraz imienia Felixa Warburga, wreszcie wieżę ciśnień, klapy włazowe do kanalizacji, pokrywy hydrantów podziemnych- wodociągi zbudowane przez inżyniera Mieczysława Wężyka, ówczesnego prezydenta Brześcia. Ta „starówka” znika; nieremontowana ulega dewastacji, a w następstwie tego rozbiórce.
Jest to smutny obraz, ale dzięki tym fotografiom autor przechowa część miasta w pamięci przynajmniej jeszcze jednego pokolenia.