Muzeum|

W Bydgoszczy właśnie zza chmur wyszło słońce – chyba pierwszy raz w tym roku Człowiek od razu staje się radośniejszy! Niesieni euforią publikujemy niezwłocznie nowy obiekt tygodnia.

Na dzisiaj wybraliśmy małą tabliczkę reklamową. Obiekt o wymiarach 13 cm na 9 m wykonany jest z blachy o grubości 1 mm. Przy górnej krawędzi tabliczki, po wewnętrznej stronie, znajdują się fragmenty zawiasu taśmowego, co może wskazywać, iż muzealium pierwotnie było wiekiem ozdobnej papierośnicy – popularnego gadżetu reklamowego z I poł. XX w.

Front tabliczki posiadający liczne przetłoczenia pokryto czarną i czerwoną farbą, która obecnie starła się w około 25%. W górnej części tabliczki w czarnym okręgu widnieje napis „ARMATURY WSZYSTKIEGO RODZAJU”, poniżej umieszczona została duża grafika zasuwy w kilku okręgach. U dołu znajduje się napis „E.v. Münstermann WŁAŚĆ. F. VOGT R. STANZEL I SKA BIELSKO”.

Na tej podstawie udało się ustalić, iż przedmiot odnosi się do znanej bielskiej odlewni. Bielsko leżące na Śląsku Cieszyńskim finalnie zostało włączone do woj. śląskiego w 1920 r. Zaś 31 lat później Bielsko połączono z małopolską Białą w jedno miasto pod nazwą Bielsko-Biała. Z racji zastosowania na tabliczce j. polskiego można założyć, że artefakt powstało pomiędzy 1920 a 1939 r.

Firma, której dotyczy tabliczka zawdzięcza swoje istnienie Enno von Münstermannowi, który w 1895 r. w dawnej odlewni Felixa Fromma w Bielsku przy ówczesnej ul. Strzelniczej otworzył fabrykę armatur, odlewnię metali, żelaza i brązu fosforowego. Zatrudniała ona ponad 100 pracowników, a jej podstawowa produkcja obejmowała armaturę CO, gazową, wodną, kanalizacyjną, sanitarną🚽 oraz specjalistyczne wyroby dla infrastruktury przemysłowej. Wcześniej – w latach 80. XIX w. ów fabrykant otworzył podobny zakład w Katowicach w miejscu Huty Ludwika. Później doszła jeszcze fabryka w Sosnowcu.

Enno w swoich wytwórniach wprowadzał wiele innowacyjnych technologii, o czym świadczy m.in. zgłoszenie przez niego w 1895 r. patentu dotyczącego powlekania ołowiem żelaza i innych metali. Przemysłowiec zmarł w 1902 r., jego śmierć została uhonorowana podczas zjazdu członków Izby Gospodarczej Okręgu Górnośląskiego, do której przynależał.

Po jego śmierci ww. zakłady znalazły nowych właścicieli, lecz ich nazwy zachowały zwrot „Münsterman”, co świadczy o wysokim poważaniu samej osoby Enno jak i wyrobów z jego przedsiębiorstw. Bielska fabryka trafiła w ręce Ferdynanda Vogta i Rudolpha Stanzela. Po II wojnie światowej doszło do upaństwowienia dwóch bielskich zakładów przemysłowych Münstermanna i Schmidta, które finalnie połączono w 1948 r. w Bielską Fabrykę Armatur Befa działającą do początku XXI w.

W zbiorach naszego muzeum można odnaleźć jeszcze wiele produktów sygnowanych nazwiskiem Münstermanna, m.in. pokrywy skrzynek zasuwowych i hydranty nadziemne. Zapraszamy wszystkich do naszego muzeum w Lesie Gdańskim gdzie można przyjrzeć z bliska się tym obiektom.

Comments are closed.

Close Search Window